Strona główna
Regina oficjalnie przyjęta do eksploatacji w Wojsku Polskim
Dywizjonowe moduły ogniowe Regina, w skład których wchodzą samobieżne haubice Krab kalibru 155 mm, zostały w czwartek oficjalnie przyjęte do eksploatacji w Wojsku Polskim. Uroczystość odbyła się w Węgorzewie, przy okazji święta 11 Mazurskiego Pułku Artylerii, który jest pierwszą jednostką wyposażoną w ten sprzęt.
– W ten szczególny dzień dla polskiej armii na wyposażenie wchodzi pełny dywizjonowy moduł ogniowy Regina – słynne na całą Polskę Kraby – powiedział obecny na uroczystości wiceszef MON Bartosz Kownacki, który w resorcie odpowiada za modernizację techniczna sił zbrojnych.
Czytaj więcej: Ukompletowanie pierwszego DMO "Regina" w lipcu
Węgorzewski pułk otrzymał kompletny pierwszy moduł w lipcu. W jego skład wchodzą 24 samobieżne haubice Krab, po jednym wozie dowódczo-sztabowym dowódcy i szefa sztabu, trzy wozy dowódców baterii i sześć wozów dowódców plutonów, sześć wozów amunicyjnych oraz warsztat remontu uzbrojenia i elektroniki i wóz oficera łącznikowego.
Czytaj więcej: HSW o dostawie Krabów. Elementy Reginy w konwoju [WIDEO]
Program Regina, opierający się na samobieżnej opancerzonej gąsienicowej haubicy Krab, zakłada pozyskanie pięciu 24-lufowych dywizjonów. W ramach pierwszego etapu wojsko otrzymało jeden z 24 haubicami, z których pierwsze na koreańskim podwoziu K9 przekazano armii w 2016 r. Umowa na dostawę kolejnych czterech modułów dywizjonowych została podpisana w grudniu 2016 roku i jest warta 4,6 mld zł. W efekcie do 2024 r. do Wojska Polskiego ma trafić łącznie 120 samobieżnych haubic 155 mm Krab.
Czytaj więcej: Artyleryjski kontrakt stulecia podpisany. "Regina" za 4,6 mld zł
Wojsko Polskie zamierza pozyskać pociski artyleryjskie naprowadzające się na źródła emisji elektromagnetycznej. Jak poinformował niedawno Inspektorat Uzbrojenia, do dialogu technicznego w tym zakresie zgłosiło się sześć podmiotów: Nexter Munitions, Berlopak Sp. z o.o., Rheinmetall Defence Polska Sp. z o.o., Unitronex Poland Sp. z o.o., Raytheon, Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A.
Czytaj więcej: Sześciu chętnych na przeciwradiolokacyjną amunicję do Krabów
Jak powiedział w niedawnym wywiadzie dla Defence24.pl były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii gen. bryg. rez. Jarosław Wierzcholski, artyleria to obecnie najbardziej dynamicznie rozwijający się rodzaj wojsk, konieczne jest jednak uzupełnienie modułów ogniowych o elementy systemów dowodzenia i rozpoznania.
Czytaj więcej: Przełom w polskiej artylerii. Ekspert: Niezbędne uzupełnienie systemów dowodzenia i rozpoznania [WYWIAD]
Prace koncepcyjne nad systemem artylerii lufowej opartym o natowski kaliber 155 mm i zdolnym do precyzyjnego rażenia celów odległych o ok. 40 km rozpoczęto w HSW SA w pierwszej połowie lat 90. XX wieku. W lipcu 1999 r. została podpisana umowa na zakup przez HSW licencji na system wieżowy brytyjskiej haubicy samobieżnej 155 mm AS-90/52, jednej z najnowocześniejszych wówczas w świecie. Opracowanie i produkcję podwozia zdecydował się wziąć na siebie gliwicki ośrodek pancerny.
Po szybkim zbudowaniu w 2000 r. przez HSW dwóch prototypów Kraba (taką nazwę otrzymało to działo w Polsce) i pomyślnym zakończeniu w 2001 r. ich badań program zamrożono aż do roku 2008. Jego wznowienie wymagało nie tylko gruntownej modernizacji wyposażenia elektroniczno-informatycznego haubicy i głębokiej polonizacji większości systemów. W 2012 r. wyszły na jaw problemy z pękającymi korpusami podwozi haubic. Wobec tego w 2014 r. zdecydowano się na zakup za ok. 330 mln dolarów w Korei Południowej partii gotowych podwozi dla Krabów, opartych o przekonstruowane pod polskie wymagania podwozie haubicy K9 Thunder firmy Samsung Techwin (obecnie Hanwha Techwin) oraz praw do licencyjnej produkcji podwozi K9, włącznie między innymi ze stosowną dokumentacją. Nowy Krab na tym podwoziu został zaprezentowany we wrześniu 2015 r. na MSPO
Czytaj więcej: Regina obejmuje służbę. Artyleryjski konwój ruszył do Węgorzewa [FOTO]