W ofercie Huty Stalowa Wola SA na tegorocznym Salonie wyróżniają się dwa akcenty. Pierwszym to fakt, że od kilku miesięcy na uzbrojeniu Sił Zbrojnych RP znajdują się dwa nowoczesne systemy artyleryjskie, nad którymi spółka intensywnie pracowała przez kilka ostatnich lat. Zarówno 120 mm samobieżny moździerz automatyczny Rak, jak i system artylerii samobieżnej Regina z sh Krab są już w jednostkach, a sprzęt dla kolejnych modułów ogniowych jest w fazie produkcji seryjnej.
Czytaj więcej: Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach
Drugim jest premiera nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty, opracowywanego od końca 2014 roku w ramach programu Borsuk przez konsorcjum, którego liderem jest HSW SA. Na MSPO 2017 model NPBWP prezentowany jest z zaimplementowanym prototypowym egzemplarzem Zdalnie Sterowanego Systemu Wieżowego ZSSW-30, projektowanego na zlecenie MON także w HSW SA, z przeznaczeniem zarówno dla tego wozu bojowego, jak i dla KTO Rosomak. Tak skonfigurowany system wieżowy prezentowano już na MSPO, na BWP jest to jednak wydarzenie premierowe.
ZSSW-30 zaprojektowano w systemie hunter-killer, przeznaczony jest do zwalczania, niszczenia lub obezwładniania w różnych warunkach klimatycznych i niezależnie od pory doby, celów lekko i silnie opancerzonych oraz innych obiektów przeciwnika, w tym infrastruktury, i do wsparcia ogniowego pododdziałów w czasie prowadzenia działań bojowych. Jego uzbrojenie podstawowe stanowi 30 mm armata automatyczna z dwudrożnym systemem dosyłania amunicji, sprzężony z nią karabin maszynowy kal. 7,62 mm oraz zdwojona wyrzutnia PPK Spike.
Czytaj też: Bezzałogowa wieża Rosomaka. "Obraz wyzwań dla polskiego przemysłu"
Wieża wyposażona jest w dzienno-nocne przyrządy obserwacyjne i celownicze, ze stabilizowaną głowicą, posiada system czujników ostrzegających przed opromieniowaniem wiązką laserową i zespoły wyrzutni granatów dymnych kal. 81 mm.
Zintegrowany z nią nowy pływający BWP realizowany jest na podstawie umowy z NCBiR w ramach konkursu nr 5/2014. Przeznaczony jest do ochrony żołnierzy załogi i desantu przed ostrzałem pociskami z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych, wybuchami min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych. Ma charakteryzować się zdolnością pokonywania szerokich przeszkód wodnych pływaniem, dużą manewrowością, zdolnością do działań w różnych warunkach terenowych i klimatycznych oraz transportowalnością. Prezentowany model, zbudowany z docelowych materiałów pancernych, będzie wykorzystany do badań trakcyjnych przed zbudowaniem właściwego prototypu, co jest planowane na rok 2018.
W pełni autonomiczny system wieżowy, dobrze znanego już z poprzednich MSPO samobieżnego moździerza automatycznego 120 mm Rak, prezentowany był na różnych podwoziach, a także na stabilizowanej platformie do zabudowy na jednostkach pływających. W programie produkcyjnym HSW SA te warianty oznaczane są jako SM120K (kołowy) lub SM120G (gąsienicowy). System wieżowy o 2-osobowej obsłudze, przeznaczony jest do rażenia ogniem półpośrednim, pośrednim i na wprost.
Przy użyciu amunicji specjalnej realizuje zadania w zakresie świetlnego i dymnego zabezpieczenia działań, takich jak wskazywanie celów, stawianie dozorów, oświetlanie terenu, zasłona ugrupowania, maskowanie manewru wojsk własnych. Standardowym wyposażeniem są m.in. zintegrowany system łączności, dowodzenia i kierowania ogniem (C4l) oparty na ZSDiKO Topaz, zobrazowanie na stanowisku dowódcy działa sytuacji taktycznej na mapie cyfrowej, celownik z dalmierzem laserowym do strzelania na wprost.
Wieża może automatycznie współpracować z zewnętrznymi systemami rozpoznania, dowodzenia i kierowania ogniem klasy C4l, posiada inercyjny system nawigacji TALIN 5000 z GPS SAASM (i hodometr w podwoziu) oraz komputer balistyczny. Posiada możliwość ostrzału w azymucie n x 360º, a w elewacji od -3º do min. +80º, czas przejścia z pozycji marszowej do bojowej wynosi maksymalnie 30 s, a opuszczenia stanowiska ogniowego po ostatnim wystrzale – 15 s. Posiada funkcję MRSI oraz szybkostrzelność 6-8 pocisków/min.; możliwość strzelania na wprost oraz torem klasycznym (ogniem pośrednim) na odległość do 10 tysięcy metrów.
Czytaj też: MSPO 2017 - Premiera Borsuka
Pewną niespodzianką było wystawienie przez HSW SA kolejnego moździerza samobieżnego 120 mm. Jest nim SPEAR, opracowany przez izraelski Elbit (z którym HSW współpracuje przy sh Kryl). Zabudowany na lekkim podwoziu samochodowym moździerz jest kolejną, po lekkim dziale artyleryjskim 105 LG1 Mk III firmy Nexter (w produkcji którego uczestniczy HSW), ofertą przygotowaną przez spółkę dla powstających WOT.
Kolejnym wyrobem artyleryjskim rozwijanym we współpracy z NCBiR jest samobieżna haubica na podwoziu kołowym Kryl kal. 155 mm, której prototyp prezentowany jest po liftingu uwzględniającym wyniki ostatnich testów. Sh Kryl przeznaczona jest do niszczenia systemów rakietowych, baterii artylerii i rakiet przeciwlotniczych, stanowisk dowodzenia, węzłów łączności i umocnień terenowych, pododdziałów zmechanizowanych i zmotoryzowanych znajdujących się w głębi ugrupowania przeciwnika oraz innych ważnych obiektów zaplecza. Haubica wyposażona jest w lufę L52, pozwalającą uzyskiwać zasięg ognia w zakresie od 5 do 40 km.
Kryl może prowadzić ogień intensywny z szybkostrzelnością 6 strzałów/min. i podtrzymany 2 strz./min., a także w systemie MRSI (min. 3 pociski) w zakresie kątów od -2º do +70º w elewacji oraz 50º (lewo/prawo 25º) w azymucie. Czas przejścia z pozycji marszowej do bojowej oraz czas od ostatniego wystrzału do opuszczenia pozycji ogniowej – nie więcej niż 60 s.
Haubica dysponuje jednostką ognia 18 kompletów (pocisków i ładunków), jej autonomiczne lub w ramach baterii i modułu dywizjonowego działanie ogniowe zapewniają m.in. SKO z komputerem balistycznym i komputerem części artyleryjskiej, wyświetlaczami celowniczego i dowódcy, nawigacja inercyjna TALIN 5000, radar prędkości początkowej MVRS 700 SCD i systemy cyfrowej łączności radiowej i łączności wewnętrznej FONET.
Jerzy Reszczyński
Serwis Specjalny Defence24: MSPO 2017 - wiadomości i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach