Reklama

Strona główna

Testy nowych pocisków do Langusty. Kolejny krok – amunicja precyzyjna?

Fot. st. chor. Tomasz Rybarczyk
Fot. st. chor. Tomasz Rybarczyk

Spółka Mesko przeprowadziła badania nowej amunicji kalibru 122 mm, przeznaczonej do wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta. Maksymalny zasięg nowych pocisków to ponad 40 km. Prowadzone są też prace dotyczące amunicji kierowanej.

W oświadczeniu przesłanym Defence24.pl spółka Mesko poinformowała, że w kwietniu przeprowadzono badania zakładowe nowej konfiguracji pocisków rakietowych kalibru 122 mm o wydłużonym zasięgu. W trakcie prób wykazano prawidłową wytrzymałość i funkcjonowanie pocisków.

Rakiety spełniły również wymagane parametry skupienia zgodnie z dokumentacją techniczną dla partii próbnej. Na podstawie przebiegu strzelań, drogą symulacji, określono również maksymalny zasięg pocisków.

Kolejny etap strzelań w ramach badań zakładowych odbył się 29 czerwca na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce. Miał on na celu zebranie danych do przygotowania przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia tabel strzelniczych dla amunicji nowego typu. Przeprowadzone na bazie przebiegu tych strzelań symulacje wykazały, że maksymalny zasięg nowych pocisków wynosi powyżej 40 kilometrów.

Umowa, na podstawie której Mesko prowadzi prace nad amunicją odłamkowo-burzącą 122 mm dalekiego zasięgu, podpisana została jeszcze w 2013 roku. Nowe pociski mają przede wszystkim wejść na uzbrojenie pododdziałów artylerii rakietowej wyposażonych w samobieżne wyrzutnie WR-40 Langusta.

Znajdują się one na wyposażeniu każdego z trzech dywizyjnych pułków artylerii rakietowej polskich Wojsk Lądowych. Łącznie w Siłach Zbrojnych RP służy około 75 Langust.

W oświadczeniu przesłanym Defence24.pl podkreślono, że w zakresie nowych typów amunicji 122 mm oprócz zmodernizowanych pocisków odłamkowo-burzących prowadzone są także prace dotyczące amunicji kierowanej. Ewentualne wprowadzenie na uzbrojenie Langust pocisków kierowanych mogłoby się przyczynić do znacznego wzmocnienia zdolności systemów artyleryjskich tego typu, czyniąc z nich broń precyzyjnego rażenia.

Czytaj więcej: Przełom w polskiej artylerii. Ekspert: Niezbędne uzupełnienie systemów dowodzenia i rozpoznania [WYWIAD]

Modernizacja systemów WR-40 Langusta została zapowiedziana w ramach Strategicznego Przeglądu Obronnego. W rozmowie z Defence24.pl gen. Jarosław Wierzcholski zwrócił uwagę na fakt, że pododdziałom Langust nadal brakuje docelowego systemu dowodzenia, choć dostawy wyrzutni zakończyły się kilka lat temu. Powodem jest brak wyboru pojazdu 4x4, na bazie którego powinny zostać oparte wozy dowodzenia szczebla baterii i plutonu.

Z problemem innej rangi borykają się dywizjony wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta. Nadal nie ma tam docelowego systemu rozpoznania, dowodzenia oraz zabezpieczenia logistycznego. (…) Niestety, kwestia pojazdów dowodzenia dla dywizjonów Langust nadal nie została rozwiązana. Dowódcy plutonów i dowódcy baterii powinni dysponować wozami klasy 4x4, ale nadal nie wybrano docelowej platformy, na jakiej powinien zostać osadzony taki wóz.

Gen. bryg. rez. Jarosław Wierzcholski, były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii WP, dyrektor programów artyleryjskich w latach 2010-2012

Generał zaznaczył jednocześnie, że pomyślne zakończenie badań pocisku Feniks daje podstawę do opracowania wariantu kierowanego, istotnie zwiększającego potencjał Langust. Stosowne prace mogłyby zostać zrealizowane „w stosunkowo krótkim czasie, pod warunkiem transferu technologii systemu naprowadzania od partnerów zewnętrznych” – podkreślił gen. Wierzcholski. 

Źródło:MSPO / MSPO Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze