Reklama

Strona główna

Fot. Defence24.pl

Mielecki Black Hawk w wersji wsparcia bojowego [Defence24.pl TV]

Prezentowany Black Hawk może być konfigurowany do siedmiu innych misji, wśród których znajdziemy: transport, ewakuację medyczną czy ochronę granic - mówi w rozmowie z Defence24.pl Janusz Zakręcki, Prezes Zarządu PZL Mielec, podczas kieleckiego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. 

Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu od kilku miesięcy są częścią dużej korporacji, jaką jest Lockheed Martin. Jak podkreśla prezes Zakręcki, efektem tego połączenia jest najnowsza oferta PZL Mielec, przygotowana wspólnie z firmą Sikorsky oraz Lockheed Martin, czyli prezentowany podczas MSPO śmigłowiec Black Hawk.

Zaprezentowana wersja to śmigłowiec wsparcia bojowego, wyposażony w różnego rodzaju rakiety, zdolne do atakowania celów pancernych, posiada karabiny 12,7 mm i 7,62 mm, wyrzutnię rakiet Hydra i pociski kierowane DAGR. Podstawowe uzbrojenie przeciwpancerne prezentowanego Black Hawka to pociski Hellfire.

Czytaj więcej: MSPO 2016: Przeciwpancerny Black Hawk z Mielca

Prezentowany Black Hawk może być konfigurowany do siedmiu innych misji, wśród których prezes PZL Mielec wymienia: transport, ewakuację medyczną czy ochronę granic. Jak podkreśla, zmiany można wprowadzać bardzo szybko. 

To już czwarta prezentacja mieleckiego Black Hawka w tym wariancie – uzbrojonej maszyny wsparcia bojowego. W różnych układach był on już pokazywany w Polsce podczas ćwiczeń Anakonda oraz w trakcie specjalnego pokazu dla mediów w Mielcu. Stanowił też element ekspozycji koncernu Lockheed Martin podczas Farnborough, gdzie wzbudził zainteresowanie potencjalnych użytkowników. Jak poinformował Janusz Zakręcki, prowadzone są już rozmowy handlowe z potencjalnymi klientami. 

 

Źródło:MSPO / MSPO Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze