Strona główna
Gen. Duda dla Defence24.pl o Wiśle: Nie chcemy posiadać unikatowego systemu. Największy kontrakt na Kraby jeszcze w tym roku
”Zasadniczym kierunkiem, jaki przyjęliśmy w naszych analizach było bycie jak najbliżej konfiguracji amerykańskiej. To jest takie ogólnie przesłanie, chcemy być jak najbliżej, żeby nie posiadać unikatowego systemu.” - mówi w odniesieniu do systemu Wisła w rozmowie z Defence24.pl TV gen. bryg. dr Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia. Omawia też plany IU na kilka najbliższych miesięcy: „Do końca roku będzie też duża umowa, największa jaką dotychczas podpisywaliśmy, to będzie umowa na pozyskanie kolejnych dywizjonowych modułów Reginy”.
Szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. Adam Duda stwierdził w rozmowie z Defence24.pl, że podpisanie decyzji w sprawie Letter of Request dotyczącego zestawów Patriot w programie Wisła to "pewien przełom, jak i etap pewnego procesu". Zwrócił uwagę, że w ten sposób zainicjowano procedurę Foreign Military Sales, czyli zakupu uzbrojenia na podstawie umowy międzyrządowej z USA. - Dla mnie jest to zarówno pewien przełom, jak i etap pewnego procesu. Jeśli chodzi o przełom, to rozumiem, że jest to ważny krok uruchamiający przede wszystkim po stronie amerykańskiej pewne procedury, ponieważ procedura FMS wymaga pierwszego kroku, czyli wysłania tego zapytania ofertowego - Letter of Request. Ten krok został w dniu wczorajszym wykonany. Jest to również element dłuższego procesu wyboru przyszłościowego zestawu rakietowego obrony powietrznej, czyli wyboru Wisły. - stwierdził gen. bryg. dr Adam Duda.
Pytany o konfigurację systemu gen. Duda stwierdził, że zakłada się maksymalne zbliżenie do zestawów, jakie będą używane w armii USA, gdyż Polska nie chce posiadać unikatowego systemu. Stąd bierze się wymóg implementacji od samego początku systemu IBCS, jaki będzie używany w USA. - Zasadniczym kierunkiem, jaki przyjęliśmy w naszych analizach było bycie jak najbliżej konfiguracji amerykańskiej. To jest takie ogólnie przesłanie, chcemy być jak najbliżej, żeby nie posiadać unikatowego systemu. Jako warunek konieczny stawiamy implementację już od samego początku systemu IBCS, czyli tego systemu dowodzenia, który jest również wdrażany w armii amerykańskiej. Dlatego właśnie chcemy być jak najbliżej tej właśnie ścieżki, którą wybrały Stany Zjednoczone - zaznaczył szef Inspektoratu Uzbrojenia.
Natomiast otwarta pozostaje kwestia systemu radarowego, gdyż wyboru docelowego rozwiązania nie dokonano jeszcze w Stanach Zjednoczonych. Dlatego dwie pierwsze baterie mają otrzymać dotychczasowy radar Patriot. Z kolei odpowiedź na LOR jest oczekiwana w terminie nie krótszym niż trzy i nie dłuższym niż sześć miesięcy: Dotychczasowe deklaracje strony amerykańskiej były takie, że ta odpowiedź będzie dość szybka. Oczekujemy, że nie będzie to wcześniej niż trzy miesiące i nie później niż sześć miesięcy. Na tyle mogę dzisiaj wstępnie oszacować ten czas, kiedy możemy oczekiwać na projekt LOR-a.
Tak, oczywiście cały czas nie rezygnujemy z wymagania dookólności radaru, tylko uwzględniamy dzisiejsze realia, że jeśli chcemy pogodzić czas i możliwość pozyskania, to w przypadku dwóch pierwszych baterii decydujemy się na dotychczasowy radar. W przypadku kolejnych baterii to będzie decyzja dalej do podjęcia, o jakim radarze będziemy mówić po roku 2020. Jak najbardziej chcemy być, cały czas powtarzam, zgodnie z tym kierunkiem jaki wybiera armia amerykańska.
Szef Inspektoratu Uzbrojenia zapowiedział też, że jeszcze w tym roku zostaną podpisane co najmniej trzy duże umowy - dotyczące zestawów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu Pilica i Piorun, a także kolejnych dywizjonowych modułów ogniowych systemu artyleryjskiego Regina, którego podstawą jest armatohaubica samobieżna Krab. Oznaczałoby to, że łącznie z zakontraktowanym wcześniej dywizjonem do Sił Zbrojnych miałoby trafić co najmniej 120 takich armatohaubic.
Zakup systemów Krab może być największą umową, podpisaną w historii funkcjonowania Inspektoratu Uzbrojenia. Z kolei systemy Pilica i Piorun (a także realizowany już Poprad) są komplementarne, gdyż uzbrojenie zestawów Poprad i Pilica mogą stanowić również rakiety Piorun. Wszystkie wymienione umowy będą realizowane w krajowym przemyśle obronnym.
Jeżeli chodzi o plany dotyczące umów na ten rok, to tak jak wcześniej zapowiadałem, jeszcze w tym roku, bo praktycznie na ukończeniu są negocjacje dotyczące Pilicy i należy się do końca października spodziewać umowy na pozyskanie tych sześciu baterii. Piorun oczywiście również jeszcze w tym roku. Do końca roku będzie też duża umowa, największa jaką dotychczas podpisywaliśmy, to będzie umowa na pozyskanie kolejnych dywizjonowych modułów Reginy. Także to będzie jeszcze w tym roku. Będą to prawdopodobnie cztery dywizjonowe moduły ogniowe, także patrząc na wartość tych kontraktów, będzie to raczej największa umowa z dotychczas podpisanych.
Generał Duda zaznaczył w rozmowie z Defence24.pl, że oprócz umów przewidzianych do podpisania w tym roku planowane jest wznawianie dostaw lub uruchomienie opcji w ramach kontraktów zawartych już wcześniej. Będzie to dotyczyć na przykład sprzętu optoelektronicznego, broni strzeleckiej, kamizelek kuloodpornych czy hełmów. Omawiane wyposażenie trafi między innymi na wyposażenie nowo formowanych wojsk Obrony Terytorialnej.
Oczywiście będzie trochę mniejszych umów, ale z tych zasadniczych, to będzie Pilica, Piorun, Regina - na pewno jeszcze w tym roku. Oraz te zakupy o których wspominaliśmy w poprzednich artykułach, dotyczące tak zwanego wznowienia dostaw lub uruchomienia opcji. To dotyczy głównie sprzętu optoelektronicznego, broni indywidualnej, wyposażenia indywidualnego, kamizelek, hełmów, etc.
Szef Inspektoratu Uzbrojenia potwierdził też, że redefinicja Planu Modernizacji Technicznej na lata 2017-2022 ze szczególnym uwzględnieniem lat 2017-2019 zostanie opracowana zgodnie z wcześniejszymi założeniami, czyli do 15 września bieżącego roku. - Mogę oczywiście potwierdzić, że 15 września jest tą datą którą minister obrony wskazał, jako termin opracowania nowej edycji planu 2017-2022, ze szczególnym uwzględnieniem lat 2017-2019. Ta data będzie dotrzymana. Stan zaawansowania prac wskazuje na to, że plan jest praktycznie gotowy. Wymaga w tej chwili jeszcze uzgodnień na szczeblu samego kierownictwa resortu i zatwierdzenia przez ministra. Na szczeblu roboczym te plany zostały zasadniczo wykonane. - stwierdził szef Inspektoratu Uzbrojenia.