Abrams z amunicją na MSPO
W Kielcach pokazywany jest amerykański czołg M1A2 Abrams, pochodzący z jednostki U.S. Army, wraz z pakietem amunicji firmy General Dynamics Land Systems, będącej jednocześnie producentem czołgów.
Polska pozyska 366 czołgów M1 Abrams, co sprawi, że stanie się ich pierwszym użytkownikiem europejskim. Wozy te będą pozyskane w dwóch wersjach, jednak docelowo mają one przedstawiać ten sam standard. Ważną kwestią będzie pozyskanie dla nich nowoczesnej amunicji, ponieważ ta kwestia w Wojsku Polskim od lat była zaniedbywana.
Wraz z czołgami ma być pozyskany pakiet logistyczny, szkoleniowy, symulatory oraz amunicja - w pierwszej kolejności podkalibrowa KEW-A1 oraz kumulacyjna-wielozadadniowa M830A1 MP-T, jak i ćwiczebna. Jak powiedział Defence24.pl rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, podpisana w kwietniu br. umowa międzyrządowa zawiera opcję na amunicję nowej generacji: programowalną XM1147 oraz podkalibrową nowej generacji KEW-A4 (oba typy są wciąż rozwijane).
GDLS przedstawia na swoim stanowisku pięć rodzajów amunicji czołgowej . Wśród nich pociski APFSDS-T KEW A1 i A4. Oprócz nich pokazano amunicję ćwiczebną M1002 i M865. Ostatnim typem przedstawionej amunicji była kumulacyjna.Producentem amunicji programowalnej XM1147 jest koncern Northrop Grumman.
W kwietniu br. podpisano umowę międzyrządową na pozyskanie dla Polski 250 czołgów M1A2 SEPv3, wraz z wspomnianym wyżej pakietem amunicji, szerokim pakietem szkoleniowym (i symulatorami) oraz logistycznym, a także pojazdami zabezpieczenia technicznego Hercules i mostami samobieżnymi Joint Assault Bridge. W niedawnym wywiadzie dla Defence24.pl Inspektor Wojsk Lądowych i pełnomocnik ds. pozyskania czołgów Abrams gen. dyw. Maciej Jabłoński zapewnił, że również wraz z pozyskanymi czołgami M1A1 (116 wozów w starszej wersji, w celu uzupełnienia sprzętu przekazanego Ukrainie) zostaną dostarczone pojazdy towarzyszące - mosty i wozy zabezpieczenia technicznego - oraz pakiety logistyczny i szkoleniowy.
Prezes Polski
Amerykanie mają dokładnie takie same zwyczaje, jak sowieci. Ambramsy tak, ale z gorszym pancerzem i amunicją. Oczywiście w cenie jak za te lepszą. Ciekawy jestem czy usuną wkłady uranowe z tych M1A1.
Jameson
Skoro będziemy mieli 3 typy czołgów, to dobrze by chociaż amunicję dla wszystkich mieć taką samą - przecież każdy strzela z tej samej armaty.