Przemysł obronny
MSPO 2024: Lotnicze propozycje KAI dla Polski
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Korean Aerospace Industries tradycyjnie już wystawia na MSPO okazałe stoisko z szeregiem modeli, załogowych i bezzałogowych, statków powietrznych.
Artykuł sponsorowany
Jedną z ciekawszych propozycji jest model koreańskiego „lojalnego skrzydłowego” czyli UCAV (Unmanned Combat Aerial Vehicle). Uzbrojony bezzałogowy odrzutowiec jest tworzony z myślą o towarzyszeniu nowego koreańskiego załogowego samolotu bojowego KF-21 Boramae. Jest to więc jeden z argumentów za potencjalnym wybraniem tego samolotu w przyszłości przez Polskę. UCAV mógłby wpisać się tym samym w program Harpii Szpon, chociaż (jak sama nazwa wskazuje), w tym ostatnim chodzi o bezzałogowego skrzydłowego raczej dla F-35 niż kolejnej platformy lotniczej.
UCAV to na razie pieśń przyszłości i ma powstać w ramach zrównoważonego, sukcesywnie prowadzoengo programu. W ramach pierwszej fazy ma powstać nieduży bezzałogowiec ALE (Air Launched Effects) do współpracy z lekkim samolotem bojowym FA-50. W oparciu o te doświadczenia, w tym stworzenie sztucznej inteligencji do pilotowania tej klasy maszyn ma powstać większy AAP (Adaptable Aerial Platform), który będzie zdolny do współpracy z KF-21. Obecne plany mówią o Boramae jako dowódcy roju czterech takich maszyn. UCAV jako w pełni dojrzały skrzydłowy KF-21 ma powstać w fazie trzeciej.
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Koreańczycy pokazywali także model lekkiego samolotu pola walki FA-50 w konfiguracji tożsamej z FA-50PL, czyli docelową wersją tego samolotu dla Polski. Maszyna została przedstawiona w skali 1:10 wraz z instalacją do tankowania w powietrzu i dodatkowymi systemami uzbrojenia. Przedstawiciele KAI przypominają, że samolot ten zostanie zintegrowany z zaawansowanym radarem PhantomStrike w technologii AESA czy nahełmowym systemem celowniczym HMD.
Pokazywany jest też model samego Boramae z uzbrojeniem powietrze-ziemia na podwieszeniach zewnętrznych, a także modele koreańskich śmigłowców powstałych na bazie współpracy z przemysłem europejskim: wielozadaniowego KUH (Korean Utility Helicopter) i bojowego LAH (Light Attack Helicopter). Wśród prezentowanych propozycji znalazł się także klasyczny poddźwiękowy bezzałogowiec klasy MALE (Medium Altitute Long Endurance) o nazwie NCUAV (Next-Corps Uncrewed Aerial Vehicle) i mały bezzałogowiec wielozadaniowy CMMAV (Compact and Multi-mission Modular UAV). Ciekawostką jest koreańska amunicja krążąca.
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Artykuł sponsorowany
radziomb
czyli FA50 beda robić to samo co MOIGI29 na Ukrainie, czyli niszczyć bezzałogowce ruskie i bombardować przy pomocy JDAM ER, no i 3 razy taniej (eksploatacyjnie, koszt serwisu i cena paliwa) niż F16 i F35. Powiem inaczej : Koszt nowego FA50 to ok 20-30 mld DOL. Koszt F16 to ok 100mld dol czyli możemy kupić ich 3..4 więcej. Ja nie mam pytań. Zołnierz tez ma np: tani nóż, droższy pistolet i jeszcze droższy karabinek 5,56 i jeszcze droższy karabin snajperski.
KrzysiekS
Jeżeli model FA50 jest w wersji FA50PL to jest problem nie widzę na modelu AIM-120 AMRAAM.
Obiektywny
Bardzo bym chciał żeby obok futurystycznych wizji jakimi są bezzałogowce towarzyszące samolotom ktoś już dziś zajął się kwestia uzbrojenia polskich FA50 i to nie wersji PL która jest melodia najbliższych lat ale również 12 GF które już mamy i nie posiadamy jakiegokolwiek uzbrojenia które zmieniłoby drogie samoloty szkolne w samoloty mające jakiekolwiek możliwości bojowe . Widząc na filmiku jak Mig 29 stracą drony szachid za pomocą pocisków R73 niech nikt nie mówi że uzbrojenie FA50 w sidewindery jest bezcelowe
szczebelek
Ja bym poczekał jak wygląda współpraca FA50, KF21 z F35 w środowisku do tego sprawdziłbym czy USA się zgodzi na płynne przekazywanie lojalnych skrzydłowych między platformami, bo po co kupować koreańskie i amerykańskie.
JDM$
:) to czekamy na rozpoczęcie przetargu na uzupełnienie lotnictwa o nowe zdolności i negocjacji :) Nasza aktualna struktura militarna przypomina strukturę koreańską więc dlaczego nie iść dalej tym tropem :) Ciekaw jestem oferty USA i EF :)