Przemysł obronny

MSPO 2023: przeciwlotnicza Kusza dla desantu

Aero 2 Kusza
Zestaw przeciwlotniczy Kusza na bazie systemu Aero 2.
Autor. Defence24.pl

Podczas tegorocznych targów MSPO 2023 swoją premierę ma lekki zestaw przeciwlotniczy Kusza na zmodernizowanym pojeździe wysokiej mobilności  Aero 2, wywodzącym się z konstrukcji używanej i wysoko ocenianej przez polskie Wojska Aeromobilne.

Reklama

Mobilny System Rakietowy Kusza to przeciwlotniczy zestaw bardzo krótkiego zasięgu, rozwijany przez Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowe Telesystem-Mesko Sp. z o.o. z Lubiczowa pod Warszawą. System ten jest uzbrojony w dwie wyrzutnie Przenośnych Zestawów Przeciwlotniczych Piorun (o zasięgu od 400 m do 6,5 km i ze zdolnością zwalczania celów na pułapie od 10 m do 4 km)  natychmiast gotowych do użycia. PPZR Piorun jest produkowany przez skarżyskie Mesko we współpracy z CRW Telesystem-Mesko.

Reklama

Dodatkowo w pokładowym magazynie znajdują się kolejne 2 PPZR Piorun wraz z Naziemnymi Blokami Zasilania oraz ręcznym Mechanizmem Startowym.  W systemie można też wykorzystać starsze pociski Grom. Kusza może więc zwalczać samoloty, śmigłowce, a także pociski manewrujące i bezzałogowce – wszystkie te rodzaje celów polskie Pioruny z powodzeniem zwalczają na Ukrainie, również w bardzo trudnych warunkach.

W założeniu zestaw Kusza powstał w celu integracji na lekkich pojazdach o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Opracowanie systemu to wynik analizy doświadczeń jeszcze z wojny 2008 z Gruzji, gdy wykorzystywano z powodzeniem bojowo polskie zestawy Grom, przewożone przez strzelców na quadach. Z analizy gruzińskich doświadczeń wynikało jednak, że istnieje potrzeba umożliwienia prowadzenia ognia bezpośrednio z pojazdu, większej mobilności zestawu przeciwlotniczego, a także zapewnienia obsługom zestawów przenośnych skuteczniejszych systemów obserwacyjnych.

Reklama

Kluczowym elementem Kuszy jest zintegrowany z wyrzutniami moduł zarządzająco-obserwacyjno-celowniczy, opracowany przez CRW Telesystem-Mesko. Celowniki są zintegrowane z monitorem LCD (awaryjna możliwość użycia celownika kolimatorowego lub celownika mechanicznego), na którym jest wyświetlany obraz z kamery termowizyjnej lub dziennej. Dzięki temu Kusza może być wykorzystywana w każdych warunkach atmosferycznych, w dzień i w nocy.

Zestaw przeciwlotniczy Kusza na bazie pojazdu Aero 2.
Zestaw przeciwlotniczy Kusza na bazie pojazdu Aero 2.
Autor. Defence24.pl

Jednocześnie zestaw może być wyposażony w system IFF (interrogator swój-obcy), pozwala także otrzymywać wstępne wskazanie celu ze zintegrowanego systemu obrony powietrznej oraz być dodatkowo wyposażony w alerter podczerwieni. Kusza może więc działać autonomicznie (co jest szczególnie ważne na przykład w wypadku Wojsk Aeromobilnych) lub w zintegrowanym systemie obrony powietrznej.

W ten sposób zbudowano lekki i tani zestaw przeciwlotniczy o dużych możliwościach bojowych. W porównaniu do wykorzystania jedynie zestawów przeciwlotniczych odpalanych z ramienia, Kusza daje możliwość znacznie dłuższego dyżurowania w gotowości bojowej, jak też większą mobilność i ergonomię pracy. Cechuje go też bardzo krótki czas reakcji na zagrożenie, rzędu około 5 sekund. Przejście z położenia transportowego do bojowego zajmuje mniej niż 20 sekund, a rozpoczęcie opuszczania stanowiska po wykonaniu strzelania – około 10 sekund.

MSR Kusza jest też wyposażony w zestaw baterii pozwalających na zasilanie zestawu przeciwlotniczego przez kilka dni bez włączania silnika pojazdu-nosiciela. To pozwala na zmniejszenie sygnatury zestawu przeciwlotniczego i ograniczenia ryzyka wykrycia, bo wszystkie sensory MSR Kusza są całkowicie pasywne. Oczywiście zestaw Kusza daje też możliwość wykorzystania przewożonych systemów przeciwlotniczych Piorun i Grom do odpalania z ramienia, jeśli tego będą wymagać uwarunkowania na polu walki.

Prezentowany na tegorocznym MSPO zestaw Kusza został zintegrowany z pojazdem Aero 2, a więc wersją rozwojową pojazdu, który jest użytkowany w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej.

Kusza Aero 2
Zestaw przeciwlotniczy Kusza na bazie pojazdu Aero 2.
Autor. Defence24.pl

Aero 2 został opracowany przez Auto Podlasie Sp. z o.o. Nadwozie zostało całkowicie przekonstruowana pozostawiając bez zmian sprawdzony i niezawodny układ napędowy i silnik. Pojazd posiada zwiększony rozstaw osi i kół, powiększoną kabinę kierowcy i wydłużoną maskę. Skrzynia ładunkowa została zaprojektowania na potrzeby montażu Systemu KUSZA wraz z możliwością przewozu zapasu czterech rakiet w magazynie.

Zarówno Aero, jak i Aero 2, są dostosowane do przerzutu drogą lotniczą, desantowania metodą spadochronową i przenoszenia na zawiesiu śmigłowca. Pojazdy Aero są pierwszymi od kilkudziesięciu lat tego rodzaju systemami w Wojsku Polskim, z powodzeniem desantowanymi metodą spadochronową.

Pokazywana po raz pierwszy w Kielcach konfiguracja zestawów Kusza jest oferowana jednostkom Wojsk Aeromobilnych, innym rodzajom wojsk używających PPZR Piorun/Grom oraz coraz liczniejszej grupie klientów zagranicznych PPZR Piorun. Do tej pory ich obrona przeciwlotnicza opierała się na przenośnych wyrzutniach Grom i Piorun oraz artyleryjskich i artyleryjsko-lufowych zestawach z armatami 23 mm.

Po wprowadzeniu na uzbrojenie jednostek aeromobilnych systemu Kusza ich obrona przeciwlotnicza może zostać znacząco wzmocniona. Mógłby to być bowiem pierwszy mobilny, a zarazem dostosowany do przerzutu drogą powietrzną zestaw przeciwlotniczy na ich wyposażeniu. Wprowadzenie Kuszy pozwoliłoby zwiększyć autonomię działań jednostek powietrzno-desantowych i kawalerii powietrznej. Jednocześnie, dzięki zastosowaniu podwozia zbliżonego do już eksploatowanych pojazdów, będzie można skorzystać z istniejącego już systemu szkolenia i zabezpieczenia logistycznego. Pojazd Aero 2 ma zresztą również szereg innych zastosowań.

Z kolei system MSR Kusza może być integrowany również na innych platformach. System Kusza może więc stanowić ważne uzupełnienie obrony przeciwlotniczej dla pododdziałów lekkiej piechoty (w tym Wojsk Obrony Terytorialnej), ale też OPL przeznaczonej dla infrastruktury krytycznej czy wojsk, punktów dowodzenia itd. MSR Kusza może też działać w zintegrowanym systemie obrony powietrznej, a także we współpracy z systemami niekinetycznego zwalczania BSP, korzystając z tożsamych źródeł informacji o sytuacji w powietrzu na małych i bardzo małych wysokościach.

Komentarze (9)

  1. Darek S.

    Nic tak przyjemności żołnierzom nie sprawia, jak marnotrawienie kasy. Gdyby się ich słuchać najlepszym nośnikiem dla Pioruna byłby leopard 2A7, albo jakiś Porsche. A tak na poważnie najtaniej tego typu program można zrealizować poprzez zakup tanio Hilux Sr5, pozbycie się nieprzydatnych bajerów w stylu Alufelgi itp. Przy dużym zamówieniu, a jest na taki wóz duże zapotrzebowanie, producent może wyprodukować w tej samej cenie co w salonie, wersje z lepszym twardszym zawieszeniem ( prymitywniejszym) stalowe felgi, inne prymitywne odporne zderzaki itp.

  2. Cyber Will

    Przydałby się "przeciwlotniczy BORSUK" bo różne wersje na tym podwoziu przedstawiono ale nie ma PRZECIWLOTNICZEJ. A przydałaby się w razie gdyby POPRADY zostały za wodą (na drugim brzegu) a w pobliżu akurat nie operowałyby nasze smigłowce.

  3. Chyżwar

    Esteci mogą gadać co chcą. Prawda jest taka, że udały się te "osiołki" dla desantu. Producent reagując na uwagi żołnierzy też stanął na wysokości zadania. Co do Kuszy zaś, nie jest taka głupia i stosunkowo tania zarazem.

  4. kmdr

    Kierunek dobry wykonanie mizerne. Krzywy "dach" no proszę. Lepszego miejsca na koło zapasowe to naprawdę nie było? O wiele lepiej prezentowała by się ta Kusza na pojeździe Wirus 4 ,a co ważniejsze z racji konstrukcji tego pojazdu, miała by większy zakres ostrzału w elewacji z przodu pojazdu.. Nie wiem czy dla desantu to taki dobry pomysł? Kolejny pojazd do desantowania i tylko 4 rakiety.. Czy nie lepszym rozwiązaniem była dodatkowa przestrzeń na zwykłą ręczną wyrzutnie. Pojazd tego typu na innym nośniku jak Wirus 4 dla lekkiej piechoty bardzo by się przydał. Zresztą jak cała gama takich pojazdów: lekki niszczyciel czołgów, wyrzutnia dronów . Lekki pojazd rozpoznawczy już jest. Ale firma nie pomyślała.

  5. KrzysiekS

    Ciekawe rozwiązanie (nawet dla WOT montowany na PICK-UP) tylko możliwość zapasowych pocisków powinna być większa.

  6. Kserkses

    Każda miejscowość w której mieszka powyżej 30 tys. ludzi, powinna mieć coś takiego na wyposażeniu. Szczególnie na wschód od Wisły.

  7. pomz

    Nędza. Dobre gdzieś na jakieś siły lotnicze np Etiopi lub Somali, a nie na setki, tysiące ewentualnych celi że strony roSSjan. Myślę 6 najmniej wyrzutni powinno być a nie nędzne 2 sztuki. I myślę zbyt mały zasięg.

  8. oko

    Na każdą drużynę po jednym takim pojeździe i do boju .

  9. Paweł P.

    Proste i skuteczne, brawo!