MSPO 2023: Lotnicza i kosmiczna oferta WZL1

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 S.A. kojarzone są przede wszystkim z kompleksowymi naprawami, obsługami i modernizacjami śmigłowców. Ich wystawa na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego pokazuje jednak, że działalność tego podmiotu jest dużo szersza i wiąże się z wieloma przedsięwzięciami prowadzonymi obecnie w Polsce.
O szerokich kompetencjach WZL1 związanych z wiropłatami świadczyła obecność modelu śmigłowca AW101, jednego z najnowocześniejszych, a już na pewno najbardziej złożonego technicznie wiropłata, jaki znajduje się obecnie w Polsce. Dzięki podpisaniu umowy w sprawie Wykonania Zobowiązań Offsetowych oraz Umów Licencyjnych związanych z pozyskaniem tych maszyn, zakłady zostały wskazane jako Centrum Wsparcia Eksploatacji Śmigłowców Sił Zbrojnych RP i główny offsetobiorca. Dziś spółka dostosowuje posiadaną infrastrukturę zgodnie z wytycznymi offsetodawcy do wymagań obsługiwania technicznego AW101 oraz pozyskuje unikatowy „know-how" dotyczący nowej platformy śmigłowcowej.
Informacje o kompetencjach lotniczych uzupełniał model samolotu szkolenia zaawansowanego M-346 Bielik (nazwa producenta Master). WZL1 w ramach zawartej umowy serwisowej zapewniają dzisiaj wsparcie eksploatacji technicznej i logistycznej tych samolotów oraz innych elementów systemu AJT, dla potrzeb szkolenia polskich pilotów wojskowych.

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Uwagę zwracał także model rakiety Trójstopniowego Systemu Rakietowego. Celem tego projektu jest stworzenie trójstopniowej, suborbitalnej, odzyskiwalnej rakiety, zdolnej do wyniesienia ładunku badawczego o masie do 40 kg powyżej linii Kármána (czyli powyżej 100 km). Opracowane technologie mają na celu zmniejszenie kosztów wyniesienia ładunku i zwiększenie efektywności prowadzenia eksperymentalnych badań naukowych w warunkach mikrograwitacji, a także sondowania górnych warstw atmosfery.

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Projekt ma pozwolić m.in. na opanowanie technologii i zdobycie doświadczenia w produkcji segmentowych silników rakietowych na paliwo stałe, systemów dynamicznego sterowania lotem rakiety, samozniszczenia w przypadku oddalenia od założonej trajektorii oraz elementów separacji (odłączenia) i późniejszego odzyskania poszczególnych segmentów rakiety. WZL1 jest liderem tego projektu i prowadzi go wspólnie z Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia oraz Zakładem Produkcji Specjalnej Gamrat, a wartość projektu to niemal 24 mln PLN.
WZL1 prezentowały także tworzone przez siebie przykładowe wyroby kompozytowe wykonane w technologii infuzji (kompozyt szklany z wypełnieniem piankowym), a także mokrego prepregu z wykorzystaniem mat węglowych i hybrydowych (karbon – aramid) oraz aramidowych z aramidowym lub aluminiowym wypełnieniem ulowym.

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Pokazano też fragment produkowanego w zakładach kompozytowego kontenera startowego do pocisku rakietowego jednego z systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych.
Darek S.
Tak to niegłupia sprawa. Na tą wysokość można wynosić co chwila boje z sygnałowe, dzięki którym będzie można powszechnie korzystać z pasywnych radarów, nawet wtedy gdy zamilkną wszystkie inne nadajniki nawet te cywilne. A jak prądu zabraknie to bardzo możliwe.